Podwójne Złote Gody

51 lat mineło odkąd dwie szczęśliwe pary powiedziały sobie sakramentalne „tak”. Każdy jubileusz jest okazją do świętowania, ale ten jest wyjątkowy, tak jak niezwykli są ludzie, którzy przeżyli razem pół wieku. Każda z par świętujących tak piękną rocznicę ma swoją wyjątkową i niepowtarzalną historię. Jaka jest ich recepta na szczęście małżeńskie?

Państwo Jadwiga i Tadeusz Lewandowscy zawarli związek małżeński 21 grudnia 1968 roku.  Wychowali córkę i syna, a obecnie cieszą się piątką wnuków – czterema wnukami i jedną wnuczką. – Związków idealnych nie ma – podkreśla Pani Jadwiga, czasami są kłótnie, ale trzeba iść na kompromis i być wyrozumiałym. Pan Tadeusz uważa, że – po prostu trzeba wybrać dobrą żonę. 

Państwo Krystyna i Julian Segedynowie wstąpili w związek małżeński 6 stycznia 1968 roku. W tym roku minęła 51 rocznica ich ślubu. Jubilaci mogą pochwalić się dwójką dzieci, córką oraz synem. Doczekali się również czworga wnuków – trzech wnuczek i jednego wnuka. Zdaniem Pani Krystyny receptą na dobry związek jest miłość. – Nie szczędzić miłości, miłość nie tylko od święta – powiedziała Pani Krystyna.
Tego dnia w sali ślubów były wzruszenia, kwiaty i życzenia kolejnych pięknych lat pełnych szczęścia, zdrowia, wzajemnego szacunku i małżeńskiej zgody.

Czcigodni Jubilaci zostali uhonorowani Medalami za Długoletnie Pożycie Małżeńskie, które przyznaje Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej. Medale wręczył Zastępca Burmistrza Miasta Lubania Mateusz Zajdel.

(ŁCR)